Śniadanie zjadamy dla odmiany w Birlik Pastanesi i nie jest to dobra odmiana. Śniadania jest mniej niż wczoraj i do tego jest droższe, płacimy 28 TL! Już tu nie przyjdziemy.
Wyjeżdżamy o 9, razem z nami Pakistańczyk, Khaleb, urodzony w Anglii, mieszkający w Londynie. No i kierowca, zarazem właściciel hostelu. Oglądamy największą tamę w Turcji, Atatürk Baraji, na rzece Eufrat, wytwarza się tu 25% zapotrzebowania na energię elektryczną w Turcji.
Potem krążymy po mieście, szukając tapicera
samochodowego. Jemy lunch zanim jeszcze zaczęliśmy zwiedzać :p no
cóż, takie tu zwyczaje... Zatrzymujemy się w Kahta w Papatya
Restaurant, jemy smaczne dania mięsno-warzywne, do tego sałatka,
chleb i ayran.
Ruszamy do Karakuş Tümülüsü. Pochodzący z I
wieku p.n.e. grobowiec króla Commageny, Mitrydatesa II oraz
królewskiej rodziny otoczony jest kolumnami. Od południa znajduje
się kolumna z orłem. Idziemy dalej i widzimy dwie wschodnie
kolumny, na których kiedyś znajdowały się lew i byk; obecnie
zachował się jedynie tułów lwa. Na końcu dochodzimy do
ostatniej kolumny, na której znajduje się płaskorzeźba
przedstawiająca króla Mirydantesa II, a tuż obok niej głowa lwa.
Dookoła piękny krajobraz.
Tumulus
construction is a memorial grave of Commagene Royal Family; its upper
surface is formed with broken stones and there are columns around it.
There is an eagle on the southern column, a lion and a bull on the
eastern column, a relief showing King Mithridates II, shaking hands
with his sister Laodike. According to the inscription on the eastern
column, this grave belongs to mother of Mithridates II (36- 20 BC)
Isias, his sister Antiochis and his niece Aka.
Most łukowy Severan Bridge (znany również jako Chabinas Bridge lub Cendere Köprüsü) zbudowany przez szesnasty legion na początku III w. na cześć Septimusa Servusa, rzymskiego cesarza panującego w latach 193-211 n. e. Licząca 120 metrów długości, oraz 7 metrów szerokości budowla została wzniesiona przez cztery miasta Commagena, która od czasu podboju w 72 r. n.e. przez Cesarstwo Rzymskie stała się jedną z jego prowincji.
Most
zdobiony jest przez trzy kolumny, chociaż początkowo było ich o
jedną więcej. Jedna kolumna poświęcona została Septimusowi
Severusowi, druga jego żonie, a pozostałe dwie synom, późniejszym
cesarzom Caracalli i Geta. Po śmierci Septimusa Severusa w 211 roku
bracia współrządzili rok, do momentu kiedy Caracalla zamordował
Geta i zastosował wobec niego damnatio memoriae (z łacińskiego
oznaczające „potępienie pamięci”, czyli procedurę polegającą
na wymazaniu z ksiąg, pomników i innych miejsc wszystkich świadectw
związanych z istnieniem potępionej osoby). W związku z
zastosowaniem procedury z mostu usunięto kolumnę poświęconą
cesarzowi Geta.
Jedziemy na New Bridge, nad którym wznoszą się
ruiny zamku Yenikale, niestety niedostępne, gdyż prowadzone
są tu prace konserwatorskie.
Teraz udajemy się do ruin starożytnego miasta Arsameia, założonego w III w. p. n. e. przez strapę (namiestnika) Commageny Arsemesa I, która w owym czasie była częścią państwa Seleucydów, powstałego w wyniku rozpadu imperium Aleksandra Macedońskiego. Arsemes był przodkiem króla Antiohosa I (był pradziadkiem, jego dziadka), a Arsemeia pełniła rolę letniej stolicy Kommageny. Obecnie możemy obejrzeć tu między innymi płaskorzeźby boga błyskawic Apollona-Mithrasa oraz Heraklesa-Artagnesa ściskającego rękę króla Antiohosa. Znajduje się tu też zespół świątynno-sepulkralny, w którym pochowany został ojciec Antiohosa, król Mitrydates. Wdrapujemy się na wzgórze, na którym stoi stella przedstawiająca Antiochosa i Heraklesa i druga Antiochosa, tunele, które służyły pobieraniu wody z rzeki w razie oblężenia oraz składy żywności, a na szczycie znajdują się ruiny pałacu. Pięknie tu.
Dalej pędzimy do Nemrut Dağı; to ostatni punkt programu i jego clou. Dostajemy bilety wstępu za 20TL/os. i 5 TL na transfer.
Nemrut Dağı, czyli góra Nemrut to miejsce, które jako jedno z dwunastu zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Góra swoją sławę zyskała dzięki odkryciu szczątków sanktuarium religijnego wzniesionego z polecenia króla Commageny, Antiochosa I. Na jej szczycie został usypany mierzący 49 metrów wysokości oraz 152 metry średnicy tumulus, czyli grobowy kopiec, obok którego znajdowały się ogromne 8-9 metrowe figury przedstawiające siedzących bogów oraz samego króla, który był im równy. Po kamiennych schodach wchodzimy na górę. Podziwiamy ogromne głowy, które spadły z posągów na ołtarzach podczas trzęsienia ziemi w XIX wieku. Piękne! Są tutaj dwa tarasy z posągami, wschodni i zachodni, na północnym znajdują się liczne stelle. Wschodni jest lepiej zachowany, korpusy rzeźb są praktycznie nietknięte, a głowy od prawej do lewej: Herakles, Apollo, Zeus, Tyche Fortuna i Antiochos.
Czekamy jeszcze na zachód słońca, który
jest przed 20, a razem z nami tłum lokalnych turystów. Wieje silny
wiatr, jest zimno.
Szybko schodzimy na dół i ruszamy w drogę
powrotną. Kolację jemy bardzo późno, w przydrożnej knajpie
Emmoş Bucak Telistri w Sivarak. Bierzemy gotowaną kozinę w rosole
chleb, sałatki i tradycyjnie ayran.
Do hotelu docieramy tuż po północy. Wycieczka kosztuje nas 375 TL/os.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz