Pobudka tuż po siódmej, w końcu nadal jesteśmy na wakacjach, śniadanie, które tak było zachwalane w internetach, że takie wspaniałe, a okazuje się być zupełnie przeciętnym, miewaliśmy znacznie lepsze i ruszamy na podbój miasta.
Za 30 TL kupujemy kartę na transport publiczny i jedziemy tramwajem do Sultanahmed. Zaczynamy od Hagia Sofia, ustawiamy się w kolejce, która rano nie jest jeszcze bardzo długa, czekamy w niej ok. 20 min. Postanawiamy kupić kartę muzealną, ważną 5 dni za 220 TL/os. Kupa pieniędzy! Ale Maciej twierdzi, że warto, bo po podliczeniu wszystkich wstępów, które chcemy zrobić wyjdzie znacznie więcej.
Wchodzimy do tej monumentalnej bazyliki, która- jak 10 lat temu- robi na mnie ogromne wrażenie.
Hagia Sophia, przez pewien czas największa świątynia chrześcijańska na świecie, ma cechy bazyliki, ale zarazem jest zbudowana na planie centralnym. Ma trzy nawy; centralną część nawy środkowej przykrywa wsparta na pendentywach kopuła o średnicy 31,5 m; wysokość od posadzki do najwyższego punktu kopuły przekracza 50 m. Konstrukcja opiera się na czterech filarach, oraz 107 kolumnach, oddzielających podwójnymi rzędami nawy boczne z emporami. Najcenniejszymi elementami wnętrza są mozaiki, niestety w znacznym stopniu zniszczone.
Hagia Sophia (gr. Ἁγία Σοφία, tur. Ayasofya) - to dawny chrześcijański kościół Mądrości Bożej, najważniejsza świątynia w Cesarstwie Bizantyńskim, katedra patriarchów i miejsce koronacji cesarzy, przez wieki uważana za symbol kościoła bizantyńskiego, a zarazem za jeden z najwspanialszych obiektów architektury wszechczasów. Po zdobyciu Konstantynopola przez Turków w 1453 roku została przekształcona w meczet, od 1934 roku funkcjonuje jako muzeum.
Hagia Sophia, przez pewien czas największa świątynia chrześcijańska na świecie, ma cechy bazyliki, ale zarazem jest zbudowana na planie centralnym o wymiarach 71 × 77 m. Ma trzy nawy; centralną część nawy środkowej przykrywa wsparta na pendentywach kopuła o średnicy 31,5 m; wysokość od posadzki do najwyższego punktu kopuły przekracza 50 m. Konstrukcja opiera się na czterech filarach, oraz 107 kolumnach, oddzielających podwójnymi rzędami nawy boczne z emporami. Najcenniejszymi elementami wnętrza są mozaiki, z których większość powstała po okresie ikonoklazmu, w IX wieku lub później (choć zachowały się elementy dekoracji oryginalnej z VI wieku).
Niestety, jest w pewnym stopniu niedostępna z powodu prac remontowych (rusztowania, płachty, płyty zasłaniające miejsca i elementy architektury). Zwiedzanie Hagia Sofia zajmuje nam dobre półtorej godziny, następnie idziemy do Topkapi Sarayi.
Vis a vis Hagia Sophia znajduje się Błękitny Meczet, do którego pójdziemy późnym popołudniem.
Stambuł uzbrojony jest po zęby, zwłaszcza w miejscach turystycznych widać mnóstwo uzbrojonych żołnierzy i wozy opancerzone.
Hagia Sofia z drugiej strony. I idziemy w stronę Topkapi.
W dawnej łaźni urządzono restaurację. Nie idziemy tu bo po pierwsze- nie ma czasu, po drugie- jeszcze nie pora na jedzenie i po trzecie, najważniejsze- ceny odstraszają ;p
Przed wejściem na teren pałacowy oglądamy przedziwną, bogato zdobioną budowlę, nazywaną Fontanną Sułtana Ahmeta III, wybudowaną w 1728 roku przez kochającego tulipany władcę. Ja też kocham tulipany ;)
Pałac Topkapi (Topkapı Sarayı) był przez prawie 400 lat rezydencją władców Imperium Osmańskiego. Jego budowę rozpoczął Mehmed II wkrótce po zdobyciu Konstantynopola w 1453 roku; później cały zespół był wielokrotnie przebudowywany i rozbudowywany. Pałac był siedzibą władców imperium do połowy XIX wieku - w 1856 roku sułtan Abdülmecid I przeniósł centrum administracyjne państwa do pałacu Dolmabahçe.
Pałac Topkapı to nie jedna, monumentalna budowla, a cały kompleks budynków, pawilonów i ogrodów. Poruszając się po terenie pałacowym przechodzimy na kolejne dziedzińce, z których każdy kolejny był w czasach sułtanów dostępny dla coraz węższego kręgu osób.
Po proklamowaniu Republiki Tureckiej zespół pałacowy został przekształcony w muzeum.
Pierwszy Dziedziniec pałacu, zwany Dziedzińcem Janczarów, był ogólnodostępny. Na Drugi Dziedziniec wstęp mieli goście przybywający do pałacu w interesach. Mieściły się tu pałacowe kuchnie, skarbiec oraz wejście do haremu. Trzeci Dziedziniec był dostępny jedynie dla rodziny sułtana, najważniejszych gości oraz służby, a Czwarty pełnił funkcję kwater rodzinnych.
Do pałacu wiedzie Brama Imperialna zwana również Cesarską (Bab-ı Hümayun), pochodząca jeszcze z czasów Mehmeda Zdobywcy i będąca jednym z najstarszych fragmentów pałacu. Na Pierwszym Dziedzińcu stacjonowali janczarzy, czyli doborowe jednostki sułtańskie. Tutaj odbywały się ich zbiórki czy parady.
Na Drugi Dziedziniec (Dziedziniec Dywanu) wchodzimy przez Bramę Środkową nazywaną także Bramą Pozdrowień (Bab-üs Selam). Podobnie jak Brama Imperialna została ona zbudowana za panowania Mehmeda Zdobywcy. Natomiast dwie charakterystyczne, ośmiokątne wieże dobudowano w XVI wieku.
Następnie udajemy się do kuchni pałacowych z charakterystycznymi kominami. W czasach sułtanów przygotowywano tu posiłki nawet dla 20 tysięcy osób dziennie! Obecnie wnętrza kuchni mieszczą ekspozycje porcelany, sprowadzanej dla sułtana aż z Chin czy Japonii.
Kolejne pomieszczenia pokazują funkcjonowanie kuchni w dawnych czasach. Znajdują się tu ekspozycje naczyń, sprzętów kuchennych i garnków, a właściwie olbrzymich kotłów.
Skarbiec jest zamknięty dla turystów, pffff.
Siedziba Divanu, czyli Najwyższej Rady, Kubbealti, jest bogato zdobiony.
Siedziba Divanu, czyli Najwyższej Rady, Kubbealti, jest bogato zdobiony.
Biblioteka Ahmeda III znajduje się na Trzecim Dziedzińcu i jest przykładem tureckiej architektury świeckiej. Zbudowano ją w Epoce Tulipanów w 1719. Znajduje się tu księgozbiór, liczący 6000 woluminów i cenna kolekcja starych rękopisów.
Szczególną atrakcję, znajdującą się na Trzecim Dziedzińcu (a dla muzułmanów cel pielgrzymek i miejsce święte) stanowi sanktuarium Płaszcza Proroka, w którym eksponowane są najświętsze relikwie islamu (takie, jak płaszcz proroka Mahometa, wrota skruchy przywiezione ze świątyni Kaaba w Mekce, odcisk stopy i włosy z brody proroka Mahometa, Święta Chorągiew proroka (Sancak-ı Şerif) oraz jego miecze. Obejrzymy tu również Płaszcz Szczęśliwości (Hırka-i Saadet), utkany przez żony Mahometa, od którego nazwę otrzymało całe sanktuarium, a także miecz proroka Dawida, turban proroka Józefa czy patelnię proroka Abrahama). Pomieszczenia zdobione są kafelkami z Izniku, a podczas zwiedzania towarzyszy nam głos muezzina odczytującego wersety z Koranu.
Niestety, skarbiec jest niedostępny z powodu prac konserwacyjnych, pfffff.
Kierujemy się teraz do prywatnych kwater sułtana i jego rodziny, które znajdują się na Czwartym Dziedzińcu, czasem nazywanym Ogrodami Tulipanowymi lub Imperialną Sofą (Sofa-ı Hümâyûn). Było to miejsce, gdzie sułtan wypoczywał od spraw wagi państwowej. Dziedziniec zdobią rozliczne pawilony, rozsiane wśród ogrodów i krzewów.
Stąd roztacza się widok na cieśninę Bosfor.
Oglądamy Pawilon Erewański i Bagdadzki, przepięknie zdobione kaflami z Izniku. Zostały one wzniesione w celu upamiętnienia zwycięstw armii osmańskiej odniesionych w XVII wieku.
Poza tym zwiedzającym udostępnione są kolekcje ceramiki, szkła i sreber, szat sułtańskich, dywanów, powozów, broni i uzbrojenia, miniatur i manuskryptów, a także zbiory malarstwa (w tym kolekcja portretów sułtanów). Pierwotnie cały zespół zajmował niemal cały obszar cypla, później część ogrodów pałacowych została zamieniona na park publiczny.
Idziemy do Haremu Sułtańskiego, to ciekawy architektonicznie budynek z mnóstwem zaułków i przejść i mnóstwem wspaniałych mozaik. Uwielbiam.
Harem to pomieszczenia mieszkalne sułtańskiej rodziny. Na jego czele stała matka panującego sułtana. Zgodnie z prawem islamskim, sułtan mógł mieć cztery żony. Jeśli chodzi o konkubiny, islam zezwalał, aby mężczyzna miał ich tyle, ile może utrzymać. Harem składa się z kilkuset komnat, ale udostępnionych do zwiedzania jest tylko kilkanaście.
Następnie idziemy do Muzeum Archeologicznego, jednego z najważniejszych muzeów w Turcji, które dysponuje jednymi z największych w skali światowej zbiorami archeologicznymi. W budynku głównym eksponowane są przedmioty pochodzące z okresu starożytnej Grecji i Rzymu.
Jednak i to jest w dużej części zamknięte, co już wywołuje u Macieja sporą irytację.
Trochę to nie w porządku, że sprzedają bilety w normalnej cenie, a połowa obiektów jest niedostępna :(
Kolej na Hagia Eirene, to bizantyjski kościół (Aya İrini Kilisesi), stojący w miejscu, gdzie w IV wieku, jeszcze za panowania Konstantyna I Wielkiego, na ruinach świątyni przedchrześcijańskiej powstała pierwsza katedra Konstantynopola pod wezwaniem Pokoju Bożego. Świątynia ta spłonęła w 532 roku; została jednak odbudowana, potem zaś jeszcze była dwukrotnie przebudowana. Po zdobyciu Konstantynopola przez Turków kościół wyjątkowo nie został przekształcony w meczet, lecz pełnił różne funkcje, m.in. mieścił się tu arsenał broni; dziś świątynia jest salą koncertową i miejscem, gdzie organizowane są wystawy.
Teraz idziemy do Yerban Sarnici, czyli cysterny z VI w., wybudowanej za czasów
Justyniana.
To niezwykła konstrukcja - ogromny, zbudowany w okresie bizantyjskim podziemny sztuczny zbiornik na wodę (zbiorników takich istniało w okresie bizantyjskim kilkaset). Cysterna Bazylikowa (Yerebatan Sarayi lub Yerebatan Sarnıcı) powstała za czasów Justyniana w 532 roku i miała zaspokajać zapotrzebowanie na wodę tzw. Wielkiego Pałacu cesarzy bizantyńskich, który stał na terenie obecnego Sultanahmet, na tarasach zstępujących od hipodromu do przystani nad morzem Marmara.
Trudno uwierzyć, ale cysterna również jest w remoncie, nie ma w niej
wody, więc głupio to wygląda, jest także dosyć ciemno. Szukamy meduzy i
oglądamy płaczącą kolumnę.
Do Sultan Ahmet Camii, czyli Blue Mosque nawet Maciej musi się ubrać, dostaje
żółtą spódnicę, jak ja i mam jeszcze niebieski szal na głowę.
Błękitny Meczet (Sultan Ahmet Camii) powstał w latach 1609-1616 za panowania sułtana Ahmeda I, według projektu osmańskiego architekta Sedefkâra Mehmeta Aği; miał okazać się budowlą jeszcze wspanialszą niż stojąca po przeciwnej stronie placu Sultanahmet Hagia Sophia. Nazwa Błękitny Meczet odnosi się do dekoracji z iznickich płytek ceramicznych w kolorach błękitu i zieleni. Świątynia jest uważana za jeden z najlepszych przykładów tzw. klasycznego okresu architektury i sztuki islamskiej w Turcji. Cały kompleks - jak to zwykle ma miejsce w przypadku meczetów - obejmuje oprócz samej świątyni wiele innych budynków - medresę, mauzolea, fontanny, itp. Meczet ma aż sześć minaretów, każdy z dwoma lub trzema balkonami.
Meczet jest zbudowany na planie kwadratu (51,65 m x 53,40 m). Na zewnętrzny dziedziniec z fontanną (midhą) do rytualnych ablucji prowadzi pięć bram; z zewnętrznego dziedzińca trzy bramy prowadzą na dziedziniec wewnętrzny o wymiarach równych wymiarom sali modlitw, otoczony krużgankami przykrytymi 30 kopułami. Do wnętrza meczetu z dziedzińca wewnętrznego prowadzi tylko jedna brama. Centralna część sali modlitw jest przykryta kopułą o średnicy 22,4 m, wznoszącą się w najwyższym punkcie na ponad 40 m nad poziom posadzki i uzupełnioną czterema półkopułami. Światło do meczetu dostaje się przez ponad 250 okien (kiedyś ozdobionych witrażami, które jednak nie zachowały się). W dekoracji ścian dominują iznickie płytki ceramiczne, mihrab i minbar są wyrzeźbione z białego marmuru. We wnętrzu warto też zwrócić uwagę na arabeski zdobiące wnętrza kopuły i półkopuł oraz na dywany wyściełające posadzki. Ponieważ meczet jest czynną świątynią, część przeznaczona dla wiernych jest oddzielona od części udostępnionej dla turystów.
Tyle teoria, a w praktyce...
I znów prace konserwatorskie i spora część meczetu zasłonięta.Na koniec dawny hipodrom z trzema obeliskami/kolumnami.
Hipodrom (tr. Sultanahmet Meydanı, At Meydanı) to dawny tor wyścigów konnych i rydwanów, zbudowany za czasów rzymskiego cesarza Septymiusza Sewera w 203 roku naszej ery. Za panowania Konstantyna Wielkiego, który przeniósł stolicę Cesarstwa Rzymskiego z Rzymu do Bizancjum, hipodrom został odrestaurowany i wzbogacony o arenę z widownią, która mogła pomieścić przeszło 100 tysięcy widzów.
Obecnie najciekawsze punkty na Hipodromie to Obelisk Totmesa III, Kolumna Wężowa, Kolumna Konstantyna VII Porfirogenety oraz Niemiecka Fontanna.
Obelisk Totmesa III (tr. III. Tutmosis Dikilitaşı) został do Konstantynopola przywieziony w 390 roku naszej ery przez Teodozjusza Wielkiego prosto z Egiptu. Pochodzi ze Świątyni w Karnaku z 1490 roku przed naszą erą, a w celach transportowych został rozcięty na trzy części, z których do dnia dzisiejszego zachowała się część szczytowa.
Kolumna Wężowa (tr. Yılanlı Sütun) pochodzi natomiast ze Świątyni Apollina w Delfach. Została przetransportowana do Konstantynopola za czasów Konstantyna Wielkiego. W dawnych czasach zdobiły ją głowy wężów. Wiek samej kolumny szacowany jest na około 2500 lat.
Kolumna Konstantyna VII Porfirogenety (tr. Örme Dikilitaş, Konstantin Dikilitaşı) to 32-metrowy obelisk wzniesiony z nieoszlifowanych kamieni i odrestaurowany w czasach Konstantyna VII. Data powstania kolumny jest nieznana. Niegdyś pokryta była płytami z brązu, które przedstawiały zwycięstwa bitewne Bazylego I.
Niemiecka Fontanna (tr. Alman Çeşmesi) została wzniesiona w celu upamiętnienia drugiej rocznicy odwiedzin niemieckiego cesarza Wilhelma II w Istambule w 1898 roku. Zbudowana w Niemczech, została przewieziona w częściach i złożona na Hipodromie. Wnętrze jej kopuły pokryte jest złotymi mozaikami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz