niedziela, 4 lutego 2024

trek w Parque Nacional Torres del Paine

O 7 mamy autobus do Parque Nacional Torres del Paine, na terminal jedziemy uberem, 1800CLP. Do parku docieramy po dwóch godzinach i szybko idziemy na przystań, skąd ma odpłynąć katamaran. Jesteśmy pierwsi w kolejce, a tworzy się dosyć długa za nami. Bilety kupuje się na katamaranie, 25.000 CLP/os., płyniemy około 40 minut.










Zgłaszamy się w recepcji campingu, musimy poczekać godzinkę na przygotowanie namiotów. To w międzyczasie wypijamy dobre cafecito. Dostajemy materace i śpiwory i montujemy się w namiotach.
 
















Kwadrans po 13 wyruszamy na wycieczkę. Idziemy w górę, najpierw Laguna Los Patos, Laguna Grey z niebieskimi górami lodowymi i na końcu jęzor glaciara Grey. Wieje strasznie, podobno 100 km/h! Wiatr prawie mnie przewraca, na szczęście teraz wieje z tyłu.
 
























Około 16 postanawiamy wracać, zabiera nam to trochę ponad godzinę.














Wieczorem kolacja, bardzo smaczne jedzenie, duży wybór wszystkiego, są i pyszne desery. Idziemy spać wcześnie, bo nie ma tu nic do roboty. Internetu nie ma. O 20 chyba już śpimy.
 










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz