Arequipa, położona na wysokości
2353 mnpm i licząca ok 900.000 mieszkańców jest drugim co do wielkości miastem
Peru. Góruje nad nią wulkan Misti o wysokości 5821 mnpm. Ze względu na aktywne
wulkany leżące w pobliżu Arequipy, w mieście rejestruje się do 12 trzęsień
ziemi dziennie! My nie odczuliśmy żadnego ;p chociaż muszę przyznać, że
wszędzie, dosłownie wszędzie- na dworcach, w sklepach, w barach i restauracjach
wyznaczone są ‘zona secura en caso de
sismos’, czyli miejsca bezpieczne w razie trzęsienia J
Klimat tutaj przez cały rok jest
łagodny i ciepły. W ciągu roku jest prawie 300 dni słonecznych i dlatego
Arequipa nazywana jest ‘miastem wiecznie panującej wiosny’. Nazywana jest
również ‘Białym Miastem’, a nazwa ta nie pochodzi, jakby się mogło wydawać, od
białych domów, zbudowanych z białego kamienia sillar, tylko od jego białych
mieszkańców. Kolorowy personel musiał mieszkać na obrzeżach. Co ciekawe, w
Arequipie nie widać ludzi w kolorowych, ludowych strojach i różnorodnych
kapeluszach, jak w Cusco czy Ollantaytambo, tu mieszkańcy noszą europejskie
stroje.
Spacerujemy po krużgankach, z
których widać przestronne patia, pomieszczenia kuchenne i pokoje służby, gubimy
się w wąskich alejkach, przez łuki zaglądamy do ogródków… wszędzie wiszą
pelargonie, a mury budynków mają soczystą czerwoną lub niebieską barwę.
Klasztor jest przeogromny, to miasto w mieście, ze swoimi uliczkami, zaułkami i
zakamarkami. Bardzo nam się tu podoba.
Zwiedzamy jeszcze La Catedral na Plaza
de Armas. Katedra zajmuje całą szerokość północnej strony placu, posiada dwie
wieże, bardzo od siebie odległe, 3 ogromne portale i 70 kolumn na fasadzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz