Dziś jest dzień transportowy. Wstajemy o 4.30, bo o 5.30 mamy autobus do Baguio. Trasę 147 km jedzie 6 godzin. Bilet kosztuje 270PHP. Po drodze fantastyczne widoki, góry, na zboczach tarasy, na których uprawia się rozmaite warzywa, głównie kapustę, brak śmieci, czysto.






W autobusie takie informacje, oczywiście korzystamy z tej drugiej, uznają nasze seniorskie uprawnienia i sprzedają bilety z rabatem.


Przerwa w podróży, więc kupujemy pierożki siomai, pycha.







Przyjeżdżamy do Baguio. Wysiadamy na jednym terminalu i musimy poszukać drugiego, skąd pojedziemy do Luicita. Baguio jest wielkie, a my jeszcze trafiamy na jakiś festyn, gdyż na ulicy rozstawiono budki z jedzeniem, pamiątkami i innymi atrakcjami, a wokół nich krążą tłumy ludzi, gra muzyka, panuje zgiełk i hałas. Trudno się przecisnąć z tymi plecakami, pytamy o drogę kilku policjantów i udaje nam się znaleźć przystanek. Gorzej z informacją o dalszej podróży, gdyż każdy gada co innego. Wreszcie ją uzyskujemy i pakujemy się do środka.


W taki sposób suszy się ziarna ryżu, rozłożone na płachtach przy szosie.

Tu koleś sprzedaje balut, narodową potrawę Filipin. To danie przejściowe: nabiałowo (jajeczno)-mięsne i ma postać gotowanego jajka kaczego, wewnątrz którego znajduje się w pełni uformowany zarodek ptaka, którego spożywa się w całości – wraz z kośćmi, dziobem itd. Bleeeee!

Ruszamy o 13.30 i jedziemy 4 godziny. Bilet kosztuje 283PHP. Wysiadamy na ulicy i zaraz łapiemy kolejny autobus, trzeci już dzisiaj, do Capas. Za bilet płacimy 60PHP i jedziemy nie więcej niż 12 km. Tu okazuje się, że Waldek zostawił telefon z miejscową kartą sim i dostępem do internetu w poprzednim autobusie. No cóż, my w sumie nigdy nie potrzebowaliśmy takiej opcji, ale zobaczymy.
Na Capas junction podjeżdżają do nas dwa tricykle, po 400PHP za pojazd, którymi pół godziny jedziemy do Santa Juliana, gdzie dziś i jutro śpimy. Zarezerwowaliśmy nocleg w Alvin & Angie Mt Pinatubo Guesthouse. Mamy w czwórkę 6-osobowy dorm, 700PHP/os. ze śniadaniem. Piękne miejsce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz