Budzimy się o 7, no masakra jakaś :p kto to widział?! idziemy na śniadanie, potem czytamy o zamachu wojskowym w Turcji. Co się dzieje??!!
Za trzy dni mamy wracać do domu, Turkish Airways, przez Istambuł. Nikt nic nie wie, ani recepcja, ani przedstawiciel L'tur. Dobra, czekamy...
A tymczasem idziemy na plażę, gdzie przy drineczkach spędzamy cały dzień. Kąpiemy się w oceanie, woda ciepła, przyjemna ;)
Kupujemy od beach boysów wycieczkę na wyspę Wasini na jutro, targujemy cenę z 55€ od osoby na 50€.
A po południu w miejscowym sklepiku kupujemy pamiątki, dużo pamiątek! lol :DDD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz