Vizille

Jedziemy dziś do Vizille, jesteśmy tu już sto pięćdziesiąty ósmy raz, ale lubimy to miasteczko, ciche, spokojne, typowo francuskie. I ten zamek wraz z przepięknym parkiem, bardzo chętnie odwiedzanym przez Francuzów.

Zamek w Vizille to średniowieczna, przebudowana w stylu barokowym rezydencja, która tradycyjnie należała do domeny francuskich następców tronu. Jest to kamienna trójskrzydłowa budowla z narożną okrągłą basztą. Otoczona jest parkiem krajobrazowym. Od 1996 roku w zamku działa Muzeum Rewolucji Francuskiej. Pokazuje ono przyczyny, które doprowadziły do zrywu, prezentuje rozwój kultury oświecenia pod koniec XVIII wieku oraz postaci przywódców ruchu. Znajdują się tu także dokumenty, obrazy przedstawiające przebieg rewolucji oraz pamiątki po jej uczestnikach.

To uroczy, typowo francuski zamek w przepięknym parku. Uwielbiam tu przyjeżdżać ;) byliśmy tu mnóstwo razy na spacerze, ale w zamku-muzeum nigdy ;p

Chłopcy jadą na rowerach, z przerwą na plac zabaw, wybieramy się na sam koniec parku, gdzie znajdują się jelenie, sarny i daniele. Po drodze widzimy piękne pawie i bażanty.

Gdy docieramy na miejsce, wchodzimy na wieżę widokową i obserwujemy pasące się zwierzęta. Zjadamy lunch i wracamy.

Na rzeczce pływają gęsi, kaczki i łabędzie. Jest ich mnóstwo. Adrian i Sebastian biegają, gonią się i wygłupiają, ale mały jest już zmęczony, więc postanawiamy wracać.

Wracamy do domu.