niedziela, 14 lutego 2021

Sanki we Freydieres

Dziś za to pogoda fantastyczna, błękitne niebo i słońce. Jedziemy do Freydieres.
 





















Widoki wspaniałe, śniegu mnóstwo, górka mała i duża, więc Adrian i Sebastian mają dużo frajdy, oczywiście nie obywa się bez wypadków. Później idziemy na trasę narciarsko-saneczkową, Maciej wciąga ich do góry, a potem jazdaaaaa!






























































Zmęczeni, po czterech godzinach wracamy do domu.

















Później przyjeżdżają Asia i Rafał, a jutro dzieci idą do szkoły na zajęcia świetlicowe.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz