Pogoda dziś nie zachęca do wycieczek, jest jakoś dziwnie, więc jedziemy z Asią i chłopcami na mały spacer nad jezioro Taillat w Meylan. Dotarła tu kalima, burza piaskowa znad Sahary i powietrze jest pomarańczowe od pyłu. Niesamowity widok.
Kalima to pył lub piasek nad Oceanem Atlantyckim znad marokańskiej części Sahary. Zjawisko jest związane z burzami piaskowymi nad pustynią i transportem pyłów przez wschodnie wiatry. W czasie kalimy widzialność spada, a drobne cząstki pyłu pokrywają ulice, domy, rośliny, wszystko.
Zjadamy lunch, pizzę i quiche, spacerujemy, chłopcy zbierają botaniczne fanty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz