Od rana zajęcia artystyczne, malowanie, rysowanie, wycinanie. Potem przejażdżka rowerowa po parku i okolicy. Asia i Rafał są na biegówkach, dobrze, że mogą także spędzić czas sami, bez dzieci. Od tego są dziadkowie, mimo iż tak daleko...




Po południu jedziemy w okolice Venon, by zobaczyć samotne, stare drzewo. Wspinamy się na wzgórze, o! jest drzewo! i osiołki. Robimy piknik i podziwiamy wspaniałą panoramę. Na farmie kupujemy mleko prosto od krowy i jaja prosto od kury. Cena podobna do sklepowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz