niedziela, 7 lutego 2021

Małe randonnee w Gières

Od rana uczymy się angielskiego, no powiedzmy, że nie od rana, tylko od przedpołudnia. Asia i Rafał pakują się i wyjeżdżają na tydzień nad morze. My zostajemy z dziećmi. Nie pierwszy raz.





Po południu jedziemy do Gières, gdzie robimy małe randonnee po okolicznych pagórkach, oglądamy fortyfikacje, podziwiamy widoki. Fajne są tu miejsca piknikowe, niemal wszędzie, w parkach, nad rzeką czy jeziorem, stoły z ławami, gdzie można zorganizować pique-nique z przyjaciółmi.

















































Wieczorem chłopcy bawią się i oglądają bajki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz