Po wczesnym śniadaniu jedziemy autem do Portes du Soleil, gdyż tym razem pociąg nam nie pasuje. Region ten, położony pomiędzy Szwajcarią i Francją to największy międzynarodowy teren narciarski na świecie z 650 km tras zjazdowych. Ależ tu drogo, a pamiętamy czasy, gdy ceny karnetów były przyzwoite.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz