poniedziałek, 17 lutego 2020

Najbardziej lubimy te stoki, które znamy, 7 Laux

Mamy karnety, które kupiliśmy wczoraj, więc na stoku jesteśmy już przed 11. Zaczynamy od Chamois w Prapoutel, tradycyjnie, potem Lac i jedziemy na drugą stronę, gdzie testujemy Gypaete i Grand Cerf w Pipay, a Oursiere i Aigle zjeżdżamy aż do Le Pleynet. Stoki pewnie były przygotowane na rano, ale teraz w południe ten sztuczny śnieg jest już rozjeżdżony na miazgę. Ciężko się jeździ, jestem zmęczona, a moje nogi aż krzyczą. Musimy odpocząć. Po południu zaczyna padać deszcz, więc tracimy wszelką ochotę na dalszą jazdę i po 15 schodzimy z nart.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz