Dziś wyjeżdżamy z Grenoble... będzie nam smutno bez naszego wnusia :( jednak obowiązki wzywają :p Będziemy z niecierpliwością czekać na Boże Narodzenie <3 A po południu jedziemy do naszych przyjaciół w Szwajcarii ;)
A póki co jedziemy do St-Nizier-du-Moucherotte, skąd robimy spacer do wodnego młyna Le Bruyant. Powstał on prawdopodobnie już w 1636 roku, niestety dzisiaj niewiele już z niego pozostało- ogromne głazy i kamienne młyńskie koło. Idziemy w wąwozie wąską ścieżką, która pnie się lekko w górę. Do młyna docieramy na midi, więc zjadamy mały lunch i wracamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz