wtorek, 9 sierpnia 2016

dmuchawce

Śpimy długo, 12 godzin! Adrian budzi się po 8, idę do niego, ale nie ma ochoty wstać, trochę się miota w swoim łóżeczku, więc kładę się na łóżku obok, Adrian też się kładzie i oboje śpimy jeszcze 2h, do 10! Czyli łącznie śpimy 14h! Niesamowite!
Śniadanie i potem bawimy się kartami obrazkowymi aż do 13, zjadamy obiad- warzywka i serek petit suisse, myjemy buźkę i rączki, zmieniamy pieluchę i idziemy na południową drzemkę. Tym razem dziadek nawet nie zdążył zacząć bajki ;p Adrian padł. Po drzemce idziemy na spacer, dmuchamy dmuchawce, wracamy pieszo ponad kilometr po białej linii.


















Wieczorem przyjeżdżają rodzice. Po kolacji i kąpieli Adriana robimy grilla. Fajnie jest :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz