Poninów podróże małe i duże

Brak postów. Pokaż wszystkie posty
Brak postów. Pokaż wszystkie posty
Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

O mnie

poninowpodrozemaleiduze
Z wykształcenia anglistka, z powołania nauczycielka, podróżniczka z pasji. Właścicielka szkoły językowej OK English Course. Aktualnie szczęśliwa emerytka.
Wyświetl mój pełny profil

Archiwum bloga

  • ▼  2025 (34)
    • ▼  kwietnia (10)
      • przez step i pustynię jedziemy nad jezioro Aralskie
      • zwiedzamy Samarkandę
      • ruiny w Tadżykistanie, powrót do Uzbekistanu
      • trekking w górach Fańskich
      • Kazachstan - Uzbekistan - Tadżykistan
      • dwa wąwozy, Black Canyon i Charyn Canyon, a potem ...
      • jazda przez step i spacer nad dwoma jeziorami, Kai...
      • jedziemy do Kazachstanu, zwiedzamy Turkiestan i bi...
      • Taszkent, stolica Uzbekistanu
      • kierunek Azja Centralna, jedziemy do Stanów - Uzbe...
    • ►  marca (14)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (9)
  • ►  2024 (102)
    • ►  grudnia (16)
    • ►  października (31)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (29)
    • ►  stycznia (6)
  • ►  2023 (93)
    • ►  października (25)
    • ►  lipca (23)
    • ►  maja (16)
    • ►  marca (21)
    • ►  lutego (8)
  • ►  2022 (112)
    • ►  grudnia (12)
    • ►  listopada (6)
    • ►  października (4)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (11)
    • ►  lipca (11)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  kwietnia (27)
    • ►  marca (18)
    • ►  lutego (17)
  • ►  2021 (83)
    • ►  listopada (10)
    • ►  października (31)
    • ►  września (7)
    • ►  lipca (15)
    • ►  lutego (20)
  • ►  2020 (44)
    • ►  lipca (13)
    • ►  lutego (15)
    • ►  stycznia (16)
  • ►  2019 (65)
    • ►  listopada (18)
    • ►  lipca (30)
    • ►  czerwca (5)
    • ►  stycznia (12)
  • ►  2018 (140)
    • ►  lipca (27)
    • ►  czerwca (17)
    • ►  maja (16)
    • ►  kwietnia (24)
    • ►  marca (20)
    • ►  lutego (19)
    • ►  stycznia (17)
  • ►  2017 (79)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (29)
    • ►  września (2)
    • ►  lipca (25)
    • ►  czerwca (9)
    • ►  lutego (7)
    • ►  stycznia (4)
  • ►  2016 (56)
    • ►  sierpnia (17)
    • ►  lipca (19)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (6)
    • ►  stycznia (6)
  • ►  2015 (100)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  sierpnia (16)
    • ►  lipca (20)
    • ►  kwietnia (17)
    • ►  marca (13)
    • ►  lutego (9)
    • ►  stycznia (23)
  • ►  2014 (33)
    • ►  listopada (7)
    • ►  października (26)

Etykiety

Argentyna Chile Boliwia 2024 Argentyna Urugwaj Brazylia Paragwaj Chile Boliwia 2018 Bałkany 2021 Beskid Niski Bieszczady 2015 Czechia 2024 Filipiny 2023 France 2024 Francja 2015 Francja 2017 Francja 2018 Francja 2019 Francja jesień 2021 Francja jesień 2022 Francja Szwajcaria 2017 Francja Szwajcaria 2020 Francja Szwajcaria 2022 Francja Szwajcaria lato 2016 Francja Szwajcaria wiosna 2016 Francja zima 2015 Francja zima 2016 Francja zima 2021 Gambia Senegal 2025 Góry Izerskie 2022 Grecja 2021 Indie 2023 Kenia Tanzania 2016 Kolumbia Ekwador 2017 Kraków 2016 Malezja Brunei Indonezja Singapur 2018 Malta 2022 Maroko 2025 Meksyk Gwatemala Belize 2022 Meksyk Gwatemala Honduras 2015 Meksyk Gwatemala Honduras Belize 2015 Mongolia 2023 Nepal 2019 Nepal Bhutan Indie 2024 Nepal Dubai 2019 Nepal Dubaj 2023 Oman 2020 Pakistan 2022 Panama Kostaryka Salwador 2018 Peru Boliwia Chile 2014 Podlasie 2015 Słowacja Węgry 2020 Tajlandia Laos Kambodża 2015 Turcja 2019 Uzbekistan Kazachstan Tadżykistan 2025 Włochy 2017 Zanzibar 2024

Zgłoś nadużycie

Szukaj na tym blogu

  • Strona główna

przez step i pustynię jedziemy nad jezioro Aralskie

Popularne posty

  • Askole - Skardu
    Wróciłam do żywych! Wstaję rano, skoro świt i jestem jak żywa. Wszyscy się cieszą ;) Zjadamy śniadanie, pakujemy się i jesteśmy gotowi do dr...
  • Quebrada de Humahuaca
    W nocy leje. Rano leje. Drogi są nieprzejezdne, gdyż z gór spłynęły lawiny błotne, w których utknęły samochody. A mamy zamówioną wycieczkę d...
  • w kierunku Nanga Parbat
    Pobudka o 7, śniadanie o 7.30, a o 8.30 wyjeżdżamy jeepem i półtorej godziny jedziemy w górę kamienistą drogą. Wije się ona wzdłuż stromych ...
Motyw Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.