Po ponad 8 tygodniach podróży wracamy do domu.




Oczywiście z przerwą na tankowanie, zakupy i jedzenie w Nova Eventis w Leipzig.



W Asia Hung zjadamy pyszną kaczkę w dwóch odsłonach, Maciej na ostro, a ja w sosie pomarańczowym. Najadamy się, a nawet zabieram na wynos, będę miała na jutrzejszy lunch.