Od rana zawody w bieganiu. Adrian i Sebastian oczywiście startują. Zadziwiające, jak aktywni są Francuzi, mnóstwo tu ludzi, rodziny z dzieciakami, biorącym udział w bieganiu w różnych grupach wiekowych.






Po zawodach jemy raclette, a później jedziemy na spacer do Chêne de Venon, gdzie rośnie stare, 300-letnie drzewo, które ma wysokość 18 metrów i 5 metrów średnicy. Znajduje się tu gospodarstwo z królikami, kurami i osłem.













Brak komentarzy:
Prześlij komentarz