niedziela, 6 listopada 2022

Chêne de Venon

Od rana zawody w bieganiu. Adrian i Sebastian oczywiście startują. Zadziwiające, jak aktywni są Francuzi, mnóstwo tu ludzi, rodziny z dzieciakami, biorącym udział w bieganiu w różnych grupach wiekowych.













Po zawodach jemy raclette, a później jedziemy na spacer do Chêne de Venon, gdzie rośnie stare, 300-letnie drzewo, które ma wysokość 18 metrów i 5 metrów średnicy. Znajduje się tu gospodarstwo z królikami, kurami i osłem.


































Piękny stąd widok na Grenoble i na okoliczne góry.










sobota, 5 listopada 2022

wracamy do domu, do Grenoble

Zdajemy domek i wracamy do Grenoble, po drodze oczywiście zwiedzając. Zatrzymujemy się w uroczym miasteczku Saint-Maximin-la-Sainte-Baume.











Zaglądamy do Basilique Sainte-Marie-Madeleine, zbudowanej między XIII a XVI wiekiem, gdzie znajdują się historyczne organy i relikwie Marii Magdaleny.
Według legend prowansalskich (X-XI w.) Maria Magdalena wraz z Łazarzem i Martą z Betanii mieli wylądować na Lazurowym Wybrzeżu. W La Sainte Baume miała zamieszkać w jaskini jako pustelnica i pokutnica. Po zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu Jezusa jego wyznawcy stali się ofiarami okrutnych prześladowań ze strony Żydów i Rzymian. Maria Magdalena z Maksyminusem i Marcellusem, należącymi do grona siedemdziesięciu dwóch uczniów Chrystusa, ze swoją siostrą Martą i bratem Łazarzem, z Cedoniuszem - ślepcem uzdrowionym przez Jezusa i z innymi jeszcze chrześcijanami zostali pojmani, uwięzieni na okręcie pozbawionym żagli oraz steru i zepchnięci na morze, aby zginęli (inna wersja opowiada o ich morskiej ucieczce przez prześladowaniami). Udało im się jednak przybić do wybrzeży Francji, do Marsylii, gdzie Maria Magdalena niemal natychmiast zaczęła prowadzić misję wśród pogan.

















I jedziemy dalej.




Z kawką po drodze, w Café du commerce w Serres.







Późnym popołudniem jesteśmy w domu.